Czasem.. mam tak, że jestem na tyle zmęczony, że nie jestem w stanie nic konkretnego robić. Nie mam weny do pisania wierszy, nie mam cierpliwości do rysowania, nie mam siły by tańczyć, w nic nie chce mi się grać dłużej niż 15 min.
Nie pójdę też spać.. bo nie chce mi się.
Podsumowując, jestem na tyle zmęczony, że nie mogę nic robić, i na tyle wypoczęty, by nie iść spać.
To naprawdę okropne.
Moim zdaniem, to jest po prostu jakieś zmęczenie mózgu. Oszukujesz Sam siebie, a gdybyś spróbował robić to czego Ci się nie chce, wena by wróciła.
OdpowiedzUsuńNo najprawdopodobniej to jest zmęczenie..
Usuńhmm.. może masz rację.. ale po co zaczynać coś robić, skoro jest się totalnie padniętym ? Dodatkowo gdy dochodzi do tego demotywacja..