[Tekst] Podróż

Ayoo! taki tekst co napisałem ostatnio w przypływie weny. Mam wrażenie, że wyszedł mi nieźle, więc udostępniam. Mam zamiar go nagrać. Będę musial dopisać jeszcze jedną zwrotkę..

Wyruszam w podróż w sumie nie wiem gdzie..
Pewnie dojadę tam, gdzie wiatr zaniesie mnie
Wielu rzeczy nie mam, a wielu tak chce
Wiele spraw to ściema, kiedyś miały wartość, wiesz?

Lubię planować gdzie jadę, ale spontan jest spoko
mijać kolejne miasta, wystawiać głowę przez okno
czuć blask słońca promieni oraz na deszczu moknąć
Lubie nowe doznania, chcę wszystkiego dotknąc.

Słuchawki na uszach, wzrok kieruje przed siebie
Czasem je zdejmuje, chciałbym spotkac Ciebie
Popatrzeć Ci w oczy i poczuć Twe ciepło
Wracając z imprezy przez kończącą się ciemność

Potem zostając sam, wracając do domu
Chce wiedzieć,-że... wrócimy tu znowu
Razem w te miejsce, gdzie początek dnia zawsze
Pokazuje barwy świata i spełnienie marzeń
-REFREN
Przed siebie, z celem lub bez niego
Na progressie, w sumie dążmy do tego
Przed siebie, by poznać jak najwięcej
By nacieszyć ciekawość, duszę, nawet swe serce.
-
Znowu jadę, pewnie przed siebie
Czas jest nie ważny, tak samo jak cienie
Nie wystarczają mi słowa i wizja, nadzieja
Chce wiedzieć, że jest sens i mam po co biegać

Zawiodłem się wiele razy, bo byłem naiwny
Pewnie znowu tak będzie, nie ma ulgi bez krzywdy
Moje podejście mi pasuje i tyle
Chcę iść do przodu dopóki gdy zyje

Nowe miejsce, nowa nadzieja, chce być spokojny
Kolejne marzenie, które nie wiem jak się skończy
I kolejny dzień, który może wystarczy
By napełnić emocjami i duszę obarczyć

W drodze powrotnej przeglądam fotki
Nowe wspomnienia i jej uśmiech słodki
Cokolwiek się stanie, jak się to potoczy
Ale było fajnie i nie chce z tym skończyć

Lisim okiem?

Wraau!
Hm.. tak w sumie co tu jest "lisim okiem".. no nic nie komentuje konkretnego ostatnio..
Może powiem co ostatnio bardzo często zauważam wśród ludzi..

Mraah. Tyle fajnych osób wokół. Każdy ma swoje życie, swoje pasje, ambicje, cele, kaprysy.. a niektórzy z nich tak bardzo zrąbani pod jakimś względem. Niby trzeba lubić ludzi takimi jacy są - łącznie z ich wadami. No staram się i mi to przeważnie wychodzi.. ale niektóre cechy po prostu są złe i powinno się nad nimi pracować.. a nie akceptować je.   Na przykład.. sporo osób by zaszpanować, zabłysnąć w otoczeniu gada jakieś bzdury o sobie, które są nieprawdziwe.. albo strasznie koloryzuje jakieś fakty ze swojego życia by wyjść na nie wiadomo jakiego kozaka. Ciężko mi czasem nie być zirytowanym jak jestem w towarzystwie gdzie jest taka osoba i opowiada o czymś jak to super fajnie czegoś nie zrobiła albo jak to cośtam... no wszystko fajnie ale np. byłem przy tym i nie było tak i "na chuj robisz z siebie szpanera pozerze kurwa?" sobie myślę tylko. Mimo wszystko szkoda mi wtedy psuć chwili gdy tej osobie jest milo jak to wszyscy w to wierzą i mają ją za super osobę.. No nic.. ich sprawa w sumie. Na dłuższą metę i tak większość znajomych w końcu dowie się jak było naprawdę i wtedy opinia o kimś się lekko zepsuje..
Z drugiej strony.. tak zdesperowane dążenie do 'zabłyśnięcia' jest prawdopodobnie spowodowane jakimiś wydarzeniami z przeszłości przez co taka osoba ma zaniżone poczucie własnej wartości czy inny problem, że potrzebuje "błyszczeć.
A co Wy o tym myślicie?

Ayoo!

Hmm... przydałoby się trochę odświeżyć wygląd bloga. Pewnie niedługo się tym zajmę. Bardzo możliwe, że wrzucę też parę swoich tekstów w najbliższym czasie. Może nawet już jutro coś konkretnego wrzucę ;3

Powrót? Może..

Wrau! =3
Znowu może zacznę blogować.. a nie robiłem tego bo.. mi się nie chciało ^^"
Nie wiem co bym miał napisać.. mogę na jakiś temat się rozpisać, na jakiś napisać krótko, opowiedzieć o czymś lub coś o sobie albo zrobić autoreklamę o moim tańcu.. dunno*...
W sumie podchodzą mi filozoficzne tematy ale nie byłoby mi źle gdybym miał opisywać jakieś anime czy konwent na jakim ostatnio byłem.. jednak nie wiem czy chciałbym by ten blog był czysto o mnie.
No nic. Jak ktoś to jeszcze czyta to możecie napisać mi na emaila albo w komentarzu o czym bym mógł napisać =3
AYO!

*dunno - nie wiem