piątek, 20 kwietnia 2012

O czym nie napiszę.

Chciałbym napisać wiele o sobie. O tym co lubię, czego nie, czego się boję, co mnie cieszy, jakie mam dylematy i co robię. Wiele innych osób też(nie mówię tylko o blogach). Niestety nie do końca można.
Ludzie są jacy są. A większość jest zawistna i zazdrosna. Większość ludzi nie potrafi niektórych spraw zaakceptować lub zrozumieć. Pisząc na internecie o naszych słabościach, niektóre osoby mogą to wykorzystać. Z drugiej strony osoby, które mogłyby pomóc, nie mogą.
Co do tego co lubię i czego nie itp. Po co pisać o wszystkim? Napisałem najważniejsze w "o sobie", a kto chce więcej wiedzieć, to do mnie napisze i zapyta.

Czateria

http://czateria.interia.pl/- czat online serwisu interia.pl
Czat - "najpowszechniejszym znaczeniem tego słowa jest serwis internetowy służący do komunikacji wielu osób w tzw. pokojach. Zwykle istnieją dwa rodzaje rozmowy – prywatna, której przebieg mogą śledzić tylko dwie osoby, oraz publiczna, dostępna dla wszystkich zalogowanych użytkowników" (http://pl.wikipedia.org/wiki/Czat)
 I dlatego sobie wszedłem poczatować z innymi. Szybko zauważyłem, że czat ten nie służy do rozmów i poznawania ludzi, zawierania przyjaźni. Jeżeli dam sobie jakiś normalny nick, jakiego normalnie bym używał, mogę siedzieć i się nudzić - nikt nie napisze sam z siebie. Ewenement zaczyna się, gdy dam sobie jakiś inny nick nawet na pokoju regionalnym (np Opole, Wrocław). Inny nick, czyli podam się za jakąś samiczkę, najlepiej w wieku 16 - 25 lat. Jakieś ładne imię Asia, Ania, Ewelina, albo przyciągający nick, np. Ostra, Dzika, Namiętna, Oralek, Lisica, Sexy. Zajęte? Wystarczy dopisać wykrzyknik albo "17" do nicka. Rozmowa nie musi się kleić, grupa napalonych samców sprawia, że nie mam kiedy odpisać, bo co chwilę pojawiają się powiadomienia, że ktoś zaprosił mnie do prywatnej rozmowy. Nie trzeba nic konkretnego pisać by rozmowa się kleiła, wystarczy prosto lub intrygująco odpisywać. Dziś jako 17 letnia Asia pisząca z nudów na laptopie i rudymi włosami zostałem zaproszony na sponsorowane spotkanie, imprezę, i kilka innych ciekawych spotkań.
W skrócie: Czateria nie jest miejscem do nawiązywania znajomości. Ale za to bardzo łatwo można tam znaleźć kogoś do 'zabawy', jak ktoś wie o co chodzi. Chętnych samców i samiczek nie brakuje.

Czy tak czy siak, jak się ktoś nudzi, można wejść i się pośmiać z ludzi.

Takie tam przemyślenia..

Jak kogoś o coś pytam i ten ktoś zmienia temat, to widocznie nie chce odpowiedzieć. Jak ktoś miał coś zrobić a ciągle zapomina mimo przypominania, widocznie nie chce. Jeżeli ktoś powtarza pytanie, na które nie została udzielona odpowiedź, to jest jej bardzo ciekawy lub z jakiegoś powodu zależy mu na niej. Jak ktoś wcześniej często z Tobą rozmawiał, a przestał nagle i stara się unikać, to ma ku temu jakiś powód lub cel.
Jeżeli mi czegoś nie mówisz, to nie chcesz bym to wiedział. Jeżeli o coś nie pytasz, to nie jesteś o to ciekawy.
Jeżeli czegoś chcesz ode mnie, to mi o tym powiesz. Jeżeli coś Ci nie pasuje, powiesz to wprost. Jeżeli masz coś do mnie i nie mówisz mi o tym, a obgadujesz za plecami, jesteś śmieciem. Jeżeli kłamiesz, nie mogę Ci zaufać. Jeżeli oszukujesz, jesteś oszustem. Jeżeli szanujesz innych, jesteś coś wart. Jeżeli mnie nie szanujesz, też Cię nie będę szanował. Jeżeli masz się za lepszego, to jest dowodem, że taki nie jesteś. Jeżeli jesteś mściwy, będę uważał.
Jest jeszcze parę innych założeń, ale zachowam je póki co dla siebie.

piątek, 13 kwietnia 2012

Może by tak co u mnie..

Pomyślałem, że może by tak napisać co u mnie. A przynajmniej w skrócie, bo wszystkiego tu na pewno nie napiszę ;P

Hmm.. jest piątek, zaczyna się weekend. Cieszyłoby mnie to, gdyby nie fakt, że jutro będę nadal padnięty - rano zaczynam kurs na sternika motorowodnego (będę mógł motorówką pływać ^^), po czym będę pomagał przygotowywać kąpielisko na lato(jestem ratownikiem..). Więc w sobotę pewnie znów będę w domku wieczorem. =/
Co do niedzieli.. może byłoby okay, mimo, że w niedziele zawsze się uczę na tydzień(a przynajmniej staram się..^^") ale w przyszłym tygodniu mam 3 sprawdziany: z chemii, geografii i z elektrotechniki. Chemia to liczenie różnych niepotrzebnych mi rzeczy.. mniej więcej ogarniam.. Geografia.. nawet nie wiem co bierzemy, chyba coś z hydrosfery.. elektrotechnika.. jakieś dziwne znaczki i wykresy..
No to dużo nauki przede mną.. Ale jakoś to będzie ^^   MUSI! =3

środa, 11 kwietnia 2012

Zmęczenie

Czasem.. mam tak, że jestem na tyle zmęczony, że nie jestem w stanie nic konkretnego robić. Nie mam weny do pisania wierszy, nie mam cierpliwości do rysowania, nie mam siły by tańczyć, w nic nie chce mi się grać dłużej niż 15 min.
Nie pójdę też spać.. bo nie chce mi się.
Podsumowując, jestem na tyle zmęczony, że nie mogę nic robić, i na tyle wypoczęty, by nie iść spać.
To naprawdę okropne.

sobota, 7 kwietnia 2012

Życzenia Wielkanocne

Życzę wszystkim spędzenia świąt w miłej atmosferze,
smacznego jajka, ciekawych prezentów od zajączka,
oraz mokrego dyngusa :3 (no chyba, że ktoś szczególnie nie lubi wody ;P )

piątek, 6 kwietnia 2012

[Wiersz] GOŃ

Kiedyś.. czułem się sam, nie wiem czy też to znasz...
Uczucie smutne, bolesne.. boisz spojrzeć sobie w twarz,
Myślisz o wszystkim i o niczym, nie potrafisz się cieszyć,
utraciłeś coś, coś, co nadaje Twemu sercu głos,
coś, co nadaje Twemu sercu rytmu ton,
coś, co gdy okazja ucieka, krzyczy do Ciebie GOŃ!
Swoją drogę wyznaczasz sobie sam,
Ty decydujesz czy iść tu czy tam,
Od niej zależą wyznawane wartości,
na przykład to, czy będziesz zdolny do miłości,
czy poświęcić się dasz, w imię szczerej przyjaźni,
Czy będziesz miał czas, użyć trochę wyobraźni,
Nie zgub swojej drogi, jak poruszać będziesz się bez nogi?
Żyj tak jak chcesz, chcesz w coś wierzyć to wierz.
Masz marzenie, staraj się z całych sił by osiągnąć je,
Nie pozwól innym go zniszczyć gdy powiedzą nie,
Ty swoje już wiesz, pójdziesz gdzie tylko chcesz.!
Dotkniesz chmur dłonią, niech inni się boją,
niech myślą co chcą, oni tylko Ci zazdroszczą.
Walcz o to co kochasz i żyj miłością.

(To nie jest nowy tekst, ale znalazłem i udostępniłem ^^ )

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

[Wiersz] Samobójca

Nożem o ścianę rzucił, rozbił lustro,
wokół było pusto, miał opuchnięte oczy.
Złapał się za brzuch, jakby miało coś wyskoczyć,
pięścią o ścianę, raz, drugi i trzeci, nie pomagało,
wbijał paznokcie w opuszki palców, ale to nie to go tak bolało,
zrobił krok jeden w bok, psychiczny szok,
nie chciał długo myśleć, w myślach skok,
szybkim ruchem wziął nóż i dźgnął się w bok.